Dostarczenie organizmowi EPA i DHA

Zalecam je zaś tym wszystkim, którzy mieli już jakieś kłopoty z sercem, mają zmiany miażdżycowe czy przebyli zawał albo wiadomo, że ryzyko zachorowania jest u nich większe. Najlepszą drogą dostarczenia organizmowi EPA i DHA jest niewątpliwie jedzenie ryb. Można także szukać tych tłuszczów w formie kapsułek (sprzedawane są pod różnymi nazwami handlowymi) w skle-pach ze zdrową żywnością lub aptekach. Polecam kapsułki o zawartości 1 grama tłuszczu rybiego, głównie EPA, a tylko trochę DHA, do zażywaniaa po dwie, trzy dziennie. Nie więcej, gdyż spożywanie jakiegokolwiek tłuszczu w dużych iloś-ciach jest ryzykowne. Istnieje domniemanie, że nadmiar tłuszczów, bez względu na to, jakie one są – jedno- i wielonienasycone czy nasycone, Omega-3 CZY Omega-6, zwierzęce, roślinne czy z ryb – zwiększa na przestrzeni lat ryzyko zachorowania na nowotwór złośliwy, szczególnie sutka i jelit. To jeszcze nie wszystko. Liczba przypadków choroby wieńcowej u Eskimosów i Japończyków (ci drudzy także jedzą mnóstwo ryb i mają podobnie korzystną statystykę w dziedzinie chorób serca) jest wprawdzie mniejsza, ale za to obserwuje się u nich więcej przypadków schorzeń naczyniowych mózgu. U jednych i u drugich udar mózgu spowodowany wylewem naczyniowym zdarza się częściej, niż ma to miejsce w USA i w Europie. Jakiekolwiek incydenty krwotoczne stanowią zdecydowane przeciwskazanie do sięgania po te kapsułki.

A teraz kilka słów o innych jeszcze składnikach, którymi uzupełnia się dietę z uwagi na ich rolę w zapobieganiu chorobom serca.

Zacznijmy od minerałów, czyli pierwiastków życia, a wśród nich od MAGNEZU. Uznaje się, że jego niedobór odgrywa rolę w rozwoju choroby wieńcowej.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>