Miesiączka bezjajeczkowa

Miesiączka bezjajeczkowa występuje u kobiet w rozmaitych okresach ich życia. Zdarza się dość często w okresie pokwitania i przekwitania, a także w okresie karmienia u kobiet, u których krwawienia miesięczne występują regularnie i nie budzą żadnych wątpliwości. Zwłaszcza u dziewcząt w okresie pokwitania i w pierwszych latach po nim bezowulacyjna miesiączka jest zjawiskiem, którego nie można uważać za wyjątkowe. Tylko w ten sposób da się wytłumaczyć rzadkie zachodzenie w ciążę jednostek płci żeńskiej w pierwszych kilku latach po pokwitaniu, które obcują płciowo, a nawet wychodzą za mąż, jak to jest zwyczajem u pewnych ras i w pewnych krajach. Wytwarzanie dostatecznych ilości hormonu uczynniającego pęcherzyki (tylakentryna, gonadotrofina A) w przednim płacie przysadki mózgowej – a tym samym umożliwienie dojrzewania pęcherzyka Graafa w jajniku oraz zmian przerostowych w śluzówce macicy – wystarcza wprawdzie do wywołania krwawienia w regularnych odstępach czasu, ale krwawienie to bywa zwyczajnie miesiączką bezowulacyjną, wywołaną wyłącznie przez nadmiernie długie oddziaływanie estrogenów jajnika. Albowiem wystąpienie prawdziwej, istotnej miesiączki uzależnione jest od wytwarzania dostatecznych ilości gonadotrofiny B (metaken- triny) w przysadce mózgowej i powstawania pod jej wpływem ciałka żółtego – co zwykle następuje później, w każdym razie w pewien czas po pokwitaniu. Brak okresu wydzielniczego w cyklach miesięcznych śluzówki macicy wydaje się również w okresie karmienia, pokwitania i przekwitania jakby samoobroną przed ciążą ustroju dotąd jeszcze do niej fizycznie nieprzygotowanego lub osłabionego wskutek zachodzących w nim zmian fizjologicznych lub patologicznych.

Jest rzeczą zrozumiałą, że w przypadkach występowania miesiączek bezja- jeczkowych i to przez długie okresy czasu kobiety pozostają bezpłodnymi, jakkolwiek ich czynności płciowe nie budzą zastrzeżeń i robią wrażenie prawidłowych. Dlatego też w przypadkach nieusprawiedliwionej anatomicznie i fizjologicznie bezpłodności kobiet trzeba się zawsze liczyć z istnieniem tego rodzaju zjawiska, które – ściśle biorąc -jest nie tylko zaburzeniem miesiączkowania, ale i osobnym obrazem klinicznym.

One comment to Miesiączka bezjajeczkowa

  • Ola  says:

    Ja obecnie borykam się z taką miesiączką. Niestety przez to nie mogę mieć dzieci i teraz czuje się bardzo nieszczęśliwa. Najgorsze, że mój mąż chce mieć dzieci, a ja nie mogę ;/ Tylko czekać aż mnie zdradzi z jakąś inną kobietą :( Nie mam zielonego pojęcia co robić. Pomocy! Powoli wpadam w depresję :( Jestem miłą osobą i nie powinno mnie taka krzywda spotkać.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>