Nakłucie torbieli

Nakłucie torbieli nie jest dziś również stosowane nawet w celach rozpoznawczych, gdyż można je zastąpić wykonanym w znieczuleniu miejscowym pióbnym otwarciu brzucha małym cięciem między spojeniem łonowym i pępkiem. Nakłucie od strony pochwy (zatoki Douglasa) w celach rozpoznawczych wchodzi natomiast niekiedy w rachubę (podejrzenie na krwistek pozamaciczny, ropień jamy Douglasa itp.).

Niektóre z powikłań towarzyszących guzom jajnikowym wpływają – i to nieraz poważnie – na technikę zabiegu operacyjnego. Odnosi się to przede wszystkim do zropienia guza, zwłaszcza jeśli przyszło już do przebicia do prostnicy, pochwy lub pęcherza moczowego. Ponieważ przy pióbach oddzielania guza od zrostów może łatwo nastąpić rozerwanie jego ściany, zwłaszcza jeśli ta jest krucha i cienka, dokładne osłonięcie zropiałej torbieli chustkami jest konieczne, aby uchronić chorą przed następstwami wylania się ropy na otrzewną, czego w przypadkach istnienia przetoki łączącej guz z jednym z sąsiednich narządów uniknąć niepodobna. '

Skręt szypuły nie wpływa w zasadzie na technikę zabiegu operacyjnego. Jeśli jednak wytworzyły się już zrosty i zlepy, należy najpierw guz od nich oddzielić, a potem odkręcić szypulę.

W przypadkach uwięźnięcia guza w jamie Douglasa należy pamiętać przy otwarciu jamy brzusznej, że pęcherz moczowy i macica są podniesione ku górze. Gięcie w powłokach musi być z tego powodu dokonane w pewnej wysokości ponad spojeniem łonowym. Samo wydobycie guza z jamy Douglasa może nastręczać duże trudności ze względu na zrosty.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>