Jest rzeczą zrozumiałą, że wydatniejsze obniżenie się macicy, a więc jej przesunięcie się przynajmniej częściowe przez szczelinę dźwigaczy odbytu jest uzależnione od wyprostowania się macicy, będącego tylko zmianą przejściową poprzedzającą jej tyłozgięcie. Znajdujący się w prawidłowym położeniu trzon macicy nie może wysunąć się przez szczelinę płciową, gdyż w warunkach fizjologicznych część pochwowa jest skierowana ku tyłowi, a jeśli wskutek parcia istępuje chwilowo w doi, to wspiera się na mięśniach przepony miedniczej, które ją podtrzymują.
Z chwilą kiedy macica wypada przed szparę sromową, pochwa musi być już w mniejszym lub większym stopniu wynicowana. Do wynicowania pochwy dochodzi jednak nie dlatego, że wypadająca macica pociągnęła ją za sobą. Przeciwnie, macica zostaje przeciągnięta przez szczelinę płciową wskutek wynicowania się przedniej ściany pochwy. Można to udowodnić odprowadzając wypadniętą pochwę i macicę, a następnie polecając później chorej przeć. W szparze sromowej pojawia się wtedy najpierw dolny odcinek przedniej ściany pochwy, potem jej górny odcinek i część pochwowa, a w końcu obniża się tylna ściana pochwy, która wynicowuje się od góry ku dołowi. Wynika z tego, że wynicowanie się tylnej ściany pochwy jest w przypadkach zupełnego wypadnięcia macicy tylko następstwem mechanicznego ściągnięcia macicy w dół przed szczelinę płciową.
Nowe Komentarze